poniedziałek, 3 czerwca 2013

Schotten-Totten

Dzisiaj kolejna recenzja. Czas na Schotten-Totten - czyli taktyczną grę karcianą.
Wydawca:CUBE - Factory of Ideas
Projektant:Reiner Knizia 


Plemiona walczą o... kamienie. Wcielamy się w głowę jednej z wiosek i staramy się wywalczyć kamienie graniczne, chcąc powiększyć swoją osadę.

Gra przypomina trochę pokera, gdyż gracze układają swoje karty przy kamieniach i kamień zdobywa gracz posiadający najmocniejsze ułożenie.

Jak gramy?
Dobieramy sześć kart, jedną kładziemy i później dociągamy jedną z kart zwykłych lub kartę specjalną. Kombinacje są można powiedzieć- pokerowe (choć pod zabawniejszymi nazwami). Przez dokładanie w swojej turze tylko jednej karty, gra wymaga planowania i analizowania sytuacji na stole, przez co tak szybko się nie nudzi. Każda gra to inne wyzwanie. Wygrywa gracz, który zdobędzie pięć z dziewięciu kamieni lub trzy kamienie sąsiadujące.

Grywalność 6/10 Gra się przyjemnie, prosta i ciekawa rozgrywka, pozwala na rozegranie wielu partii z tym samym przeciwnikiem, nie odczuwając znudzenia.
Wykonanie 5/10 Karty jak karty, ładne obrazki i stosunkowo wytrzymałe.
Ocena ogólna 6/10 Jest to wesoła gra taktyczna, jeżeli ktoś lubi pogłowić się przy prostym schemacie, warto sięgnąć po ten tytuł.

Gra do nabycia w c.g. Feniks

3 komentarze:

  1. Aż tak Ci doskwiera brak zajęć :) W ogóle skąd bierzesz te gry na recenzje z Feniksa czy Twoje własne zasoby to są?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie tyle co doskwiera, co skoro mam wolny czas, to chcę robić rzeczy, na które normalnie nie znalazłbym czasu. Co do gier to różnie. Akurat te ostatnie to z Feniksa. Część jest z moich, inne będą jeszcze od znajomych ;)

      Usuń
  2. To może Ci kiedyś Grę o Tron lub Magię i Miecz podrzucę;)Bo w sumie tylko tyle mam, a i jeszcze Dungeoneer'a mamy. Za dużo niema, ale zawsze coś :D

    OdpowiedzUsuń