Dziś, krótko i w temacie- Wilki i owce- gra z kategorii rodzinnej.
Gra wydana przez wydawnictwo Granna.
Zawartość pudełka to: 77 dwustronnych kolorowych kwadratów i instrukcja.
Pewności nie mam o co z tą grą chodzi. Niby dla dzieci ale od 7 lat. Niby dla starszych ale owieczki są np. w serduszka. W sumie nawet nie wiem czy wilk zżera te owieczki, na okładce to on przez nie skacze... to co robimy grę dla wszystkich i dla nikogo jednocześnie? .
Czy jednak ta gra jest zła? Nie! Bardzo ją lubię, gram często i zawsze się dobrze bawię. O co chodzi jestem ponoć dorosłym facetem, a siadam do tej gry i jak porąbany planuję czy położyć ten kwadracik do tego pola, choć nie może lepiej zacznę układać rezerwową zagrodę, bo jak nie zamknę później tej... Ta gra ma to coś, co nawet z zatwardziałych graczy zrobi owczarzy.
Grywalność: 7/10 Wstyd mi się przyznać ale chętnie sięgam po ten tytuł i nigdy przy nim się nie nudzę. Jedynym minusem jest ilość potrzebnego miejsca- tego nie przewidzisz, kwadraciki można układać na tak wiele sposobów, że czasem grając na dużym stole brakuje miejsca, bo wszyscy rozbudowują się w jedną stronę.
Wykonanie: 7/10 O co chodzi z tymi wzorkami owiec? Przyznać jednak muszę, że kartoniki są żywotne i naprawdę dobrze wykonane. Pudełko jest trwałe, a woreczek na kwadraty jest porządny.
Ocena ogólna: 7/10 Dziwnie się z tym czuję, pisząc tego posta nawet planowałem wystawić słabszą ocenę, problem był jeden- nie pamiętam kiedy źle bawiłem się przy tej grze.
Gra od 2 do 4 graczy od 7 do 99 roku życia.
PS. Gdyby zrobili wersję Zombie- byłaby to gra idealna
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz